Burza wokół Lamine Yamala! Real Madryt planuje rozmowę z piłkarzem Barcelony po El Clasico
Młody gwiazdor FC Barcelony znów wywołał kontrowersje. Po żartobliwej, ale prowokacyjnej wypowiedzi w Kings League, zawodnicy Realu Madryt mają dość i zamierzają porozmawiać z Lamine Yamalem po El Clasico.
Podczas udziału w transmisji Kings League, rozgrywek organizowanych przez Gerarda Piqué, Lamine Yamal pozwolił sobie na komentarz, który szybko odbił się szerokim echem.
– Zespół Ibaia Llanosa jest jak Real Madryt – kradną i narzekają – powiedział 18-letni skrzydłowy Barcelony, wywołując burzę w hiszpańskich mediach.
Według dziennika MARCA, w Madrycie uznano, że młody zawodnik „przekroczył granicę”. W klubie zapanowało rozczarowanie, a kilku piłkarzy Realu uznało, że Yamal nie wykazuje szacunku wobec rywali i nie rozumie wagi swojej pozycji w świecie futbolu.
Jak podaje Mundo Deportivo, jednym z tych, którzy chcą zareagować, jest Dani Carvajal. Doświadczony obrońca Realu planuje po El Clasico porozmawiać z Yamalem osobiście — nie po to, by wszczynać konflikt, lecz by wyjaśnić, że takie słowa mogą szkodzić nie tylko relacjom między klubami, ale też atmosferze w reprezentacji Hiszpanii.
W Realu panuje przekonanie, że incydenty tego typu mogą mieć wpływ na drużynę narodową Luisa de la Fuente, w której Yamal odgrywa coraz większą rolę. Skrzydłowy ma już na koncie 23 mecze i 6 goli w kadrze, będąc jednym z filarów ofensywy „La Roja”.
Wszystko to sprawia, że niedzielne El Clasico (16:15) nabiera dodatkowych emocji — nie tylko sportowych. W centrum uwagi znajdzie się nie tylko wynik meczu, ale też zachowanie Yamala oraz reakcja zawodników Realu.
„To młody chłopak, ale musi zrozumieć, że każde jego słowo ma wagę. Rywalizacja jest piękna, ale powinna mieć granice” – skomentował anonimowo jeden z piłkarzy Realu dla MARCA.
Lamine Yamal to ogromny talent, ale też postać coraz częściej pojawiająca się w medialnych kontrowersjach. Dla Barcelony to problem wizerunkowy, a dla samego zawodnika – lekcja dojrzałości. Jeśli chce zostać liderem Blaugrany i reprezentacji, musi nauczyć się panować nad emocjami, bo każde jego słowo odbija się szerokim echem w świecie piłki.

Komentarze