Messi zostaje w Miami! Nowy kontrakt Argentyńczyka do 2028 roku
Leo Messi przedłużył kontrakt z Interem Miami do końca 2028 roku. Oznacza to, że mistrz świata z Kataru spędzi w Major League Soccer co najmniej trzy kolejne sezony.
Inter Miami oficjalnie potwierdził w czwartek, że Leo Messi podpisał nową umowę obowiązującą do 31 grudnia 2028 roku. Poprzedni kontrakt kończył się wraz z sezonem 2025. Argentyńczyk, który dołączył do klubu w 2023 roku po odejściu z Paris Saint-Germain, ma przed sobą jeszcze trzy pełne sezony w MLS.
Messi, ośmiokrotny zdobywca Złotej Piłki i mistrz świata z 2022 roku, jest ikoną światowego futbolu. W barwach Interu Miami rozegrał już 82 spotkania, zdobył 71 bramek i zanotował 37 asyst. W obecnym sezonie jego bilans to 28 meczów, 29 goli i 16 asyst. Wcześniej Argentyńczyk przez 16 lat grał w Barcelonie, a następnie dwa sezony w PSG.
Nowy kontrakt to nie tylko decyzja sportowa, ale również strategiczny ruch marketingowy – Messi pozostaje kluczową postacią projektu Davida Beckhama, a jego obecność znacząco wpływa na popularność MLS w USA i na świecie. Klub liczy, że utrzymanie gwiazdy pomoże w dalszym rozwoju ligi i przyciągnięciu kolejnych nazwisk.
„Miami stało się moim domem i jestem dumny, że mogę kontynuować tę przygodę. Chcę dalej pomagać klubowi w osiąganiu sukcesów” – powiedział Messi w oficjalnym komunikacie Interu Miami.
Przedłużenie kontraktu z Messim to jasny sygnał, że Inter Miami planuje pozostać na szczycie MLS przez najbliższe lata. Dla ligi to również potężny zastrzyk prestiżu i globalnej uwagi – tak długo, jak Messi będzie biegał po amerykańskich boiskach, MLS pozostanie w centrum futbolowego świata.
HE’S HOME. pic.twitter.com/AUMJJYR5pF
— Inter Miami CF (@InterMiamiCF) October 23, 2025

Komentarze 1
wracaj do Barcelony!
Może cię zainteresować
La Gazzetta dello Sport: Milan przeszedł prawdziwą rewolucję względem poprzedniego fatalnego sezonu
Polska rządzi w Europie! Historyczny tydzień polskich klubów w pucharach
Wszyscy śmiali się z Legii, a Jaga i Lech jeszcze gorzej! Katastrofalny początek pucharowiczów
Legia w tarapatach finansowych. Mioduski pod presją, kibice ogłosili bojkot
Feio na dnie, portugalczyk znowu został zwolniony