Mendy wraca do gry! Alonso zyska kolejnego obrońcę w Realu

Ferland Mendy wraca po półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją mięśniową uda. 30-letni obrońca po raz ostatni wystąpił w kwietniowym finale Pucharu Króla z FC Barceloną, w którym zszedł z boiska już po 11 minutach. Teraz Francuz jest bliski pełnej sprawności i w najbliższych dniach ma wznowić treningi z zespołem Realu Madryt.

Mendy trafił do Realu w 2019 roku z Olympique Lyon i rozegrał dla „Królewskich” 201 spotkań. Przez lata był podstawowym lewym obrońcą drużyny, zdobywając m.in. dwa tytuły mistrza Hiszpanii i Ligę Mistrzów. W ostatnich sezonach coraz częściej zmagał się jednak z problemami zdrowotnymi, które ograniczały jego występy.

Po objęciu Realu przez Xabiego Alonso głównym wyborem na lewej stronie defensywy stał się sprowadzony latem za 50 mln euro Álvaro Carreras. Drugim w hierarchii jest Fran Garcia, który w tym sezonie zebrał zaledwie 202 minuty gry. Powrót Mendego zwiększy rywalizację, choć na odzyskanie miejsca w wyjściowym składzie Francuz będzie musiał solidnie zapracować.

„Ferland wygląda coraz lepiej, ale musimy wprowadzać go ostrożnie. Po tak długiej przerwie najważniejsze jest, by wrócił bez bólu i z pewnością siebie” – powiedział jeden z członków sztabu Realu Madryt dla Marca.

Powrót Mendego to dobra wiadomość dla Alonso, który zyska większą elastyczność w defensywie. Jednak przy formie Carrerasa i długiej absencji Francuza, realna walka o miejsce w składzie może potrwać tygodnie. Jeśli Mendy wróci do poziomu sprzed kontuzji, Real zyska cenne doświadczenie i stabilność na lewej flance.