Frenkie de Jong zostaje w Barcelonie! Nowy kontrakt już 15 października
Transferowa saga z udziałem Frenkiego de Jonga dobiegła końca. Holenderski pomocnik przedłuży kontrakt z FC Barcelona – podpis złoży już 15 października o godzinie 13:30.
Jak poinformował dziennikarz Gerard Romero, Frenkie de Jong nie opuści Barcelony. Klub uzgodnił z zawodnikiem wszystkie warunki nowej umowy, a oficjalne podpisanie kontraktu nastąpi 15 października. Duma Katalonii traktuje reprezentanta Holandii jako jednego z filarów projektu prowadzonego przez Hansiego Flicka.
De Jong, który od miesięcy był łączony z transferami do Paris Saint-Germain oraz Liverpoolu, ostatecznie zdecydował się pozostać na Camp Nou. Choć oba kluby sondowały możliwość sprowadzenia 27-latka, negocjacje nie przyniosły rezultatu. Barcelona nie miała zamiaru sprzedawać jednego ze swoich kluczowych pomocników.
Nowa umowa ma obowiązywać do 2029 roku i zawierać poprawione warunki finansowe. Klub liczy, że De Jong, który w tym sezonie imponuje stabilną formą i wizją gry, stanie się jednym z liderów przebudowywanej drużyny Flicka.
„Frenkie nigdy nie chciał odchodzić. Czuje się w Barcelonie jak w domu i chce dalej walczyć o trofea w barwach Blaugrany” – poinformował Gerard Romero w programie Jijantes FC.
Pozostanie de Jonga to duży sukces Barcelony, która w ostatnich latach często zmagała się z utratą kluczowych piłkarzy. Holender symbolizuje nową erę stabilności i zaufania w projekcie Flicka. Jego technika, spokój i kontrola tempa gry sprawiają, że to właśnie wokół niego może być budowana pomoc Blaugrany na kolejne lata
OFICIAL.
Mañana 13.30 el acto de renovación de Frenkie de Jong en la oficina comercial del club— Gerard Romero (@gerardromero) October 14, 2025

Komentarze 1
Holender zostaje, a Robert na wylocie...
Może cię zainteresować
La Gazzetta dello Sport: Milan przeszedł prawdziwą rewolucję względem poprzedniego fatalnego sezonu
Polska rządzi w Europie! Historyczny tydzień polskich klubów w pucharach
Wszyscy śmiali się z Legii, a Jaga i Lech jeszcze gorzej! Katastrofalny początek pucharowiczów
Legia w tarapatach finansowych. Mioduski pod presją, kibice ogłosili bojkot
Feio na dnie, portugalczyk znowu został zwolniony