Dembélé chce podwyżki! Gwiazda PSG negocjuje nowy kontrakt po zdobyciu Złotej Piłki
Ousmane Dembélé rozpoczął rozmowy z Paris Saint-Germain w sprawie podwyżki. Francuz, świeżo po zdobyciu Złotej Piłki, uważa, że jego obecne wynagrodzenie nie oddaje roli, jaką odgrywa w drużynie.
Według informacji L’Équipe, Ousmane Dembélé zażądał podwyższenia pensji w PSG. Obecna umowa skrzydłowego obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku i gwarantuje mu zarobki na poziomie 18 milionów euro rocznie. Po znakomitym sezonie, zwieńczonym zdobyciem Złotej Piłki, zawodnik uważa, że zasługuje na lepsze warunki finansowe. Jego agent prowadzi już wstępne negocjacje z klubem.
Dembélé trafił do Paris Saint-Germain latem 2023 roku z FC Barcelony. W ostatnich miesiącach stał się jednym z liderów ofensywy — błyszczał zarówno w Ligue 1, jak i w Lidze Mistrzów, a jego forma miała kluczowe znaczenie w triumfach zespołu. Zdobycie Złotej Piłki tylko umocniło jego pozycję w światowym futbolu i w hierarchii PSG.
Władze paryskiego klubu, według L’Équipe, są gotowe rozważyć żądania zawodnika, nie chcąc powtórki z sytuacji Mbappé, który przez miesiące przeciągał negocjacje kontraktowe. PSG chce zachować stabilność w drużynie i utrzymać swoje największe gwiazdy na dłużej, nawet kosztem kolejnych rekordów płacowych.
„Dembélé udowodnił, że potrafi być liderem, a jego wpływ na grę PSG jest nie do przecenienia. Klub nie może sobie pozwolić, by poczuł się niedoceniony” – napisał L’Équipe.
Żądanie Dembélé jest logicznym następstwem jego sukcesów. Złota Piłka i kapitalna forma w PSG uczyniły z niego symbol nowej ery klubu po odejściu Mbappé. Jeśli paryżanie spełnią jego oczekiwania, zapewnią sobie nie tylko sportową ciągłość, ale także wizerunkowy spokój — bo dziś to właśnie Dembélé jest twarzą projektu PSG.

Komentarze 1
typowy czarnuch xd
Może cię zainteresować
La Gazzetta dello Sport: Milan przeszedł prawdziwą rewolucję względem poprzedniego fatalnego sezonu
Polska rządzi w Europie! Historyczny tydzień polskich klubów w pucharach
Wszyscy śmiali się z Legii, a Jaga i Lech jeszcze gorzej! Katastrofalny początek pucharowiczów
Legia w tarapatach finansowych. Mioduski pod presją, kibice ogłosili bojkot
Feio na dnie, portugalczyk znowu został zwolniony