Real Madryt znalazł kandydata na następcę Courtoisa? Di Gregorio zrobił wrażenie na Królewskich

26 Października, 2025
Thibaut Curtois

Thibaut Courtois zbliża się do końca swojej ery w Realu Madryt, a w klubie już rozważają, kto mógłby go zastąpić. Po ostatnim meczu Ligi Mistrzów uwagę skautów Los Blancos zwrócił bramkarz Juventusu – Michele Di Gregorio.

Real Madryt zaczyna planować przyszłość bez Thibauta Courtoisa. Belg, który od 2018 roku broni barw Królewskich, ma kontrakt do 2027 roku, lecz coraz częściej mówi się o możliwym rozstaniu po jego wygaśnięciu. W ostatnim meczu Ligi Mistrzów z Juventusem (0:1 dla Realu) świetne wrażenie na działaczach hiszpańskiego klubu zrobił Michele Di Gregorio, 28-letni golkiper Starej Damy.

Courtois trafił do Realu z Chelsea za 35 mln euro i od tego czasu stał się jednym z symboli ery sukcesów klubu. W barwach Los Blancos rozegrał 300 meczów, zachowując 119 czystych kont. Wygrał m.in. 2 Ligi Mistrzów, 3 mistrzostwa Hiszpanii, 2 Superpuchary UEFA, Klubowe Mistrzostwa Świata oraz krajowy puchar. Belg ma status legendy, ale kontuzje i upływający czas sprawiają, że w Madrycie zaczynają myśleć o jego następcy.

Real posiada w składzie 26-letniego Anrija Łunina, lecz nie wszyscy w klubie są przekonani, że to bramkarz na dłuższą metę. Dlatego oczy Królewskich zwróciły się w stronę Włoch. Michele Di Gregorio, który w Juventusie zastąpił Wojciecha Szczęsnego, zachwycił precyzją interwencji i spokojem między słupkami. Jego kontrakt obowiązuje do 2029 roku, a wartość rynkowa to około 18 mln euro. Dla Realu to realna i strategiczna opcja na przyszłość.

„Di Gregorio pokazał się z niezwykłą dojrzałością – mimo porażki był jednym z najlepszych na boisku. To typ bramkarza, którego Real zawsze cenił: pewny, z refleksami i z charakterem” – komentuje La Gazzetta dello Sport.

W Madrycie nikt nie mówi jeszcze głośno o pożegnaniu z Courtoisem, ale decyzje transferowe Florentino Péreza często zapadają z wyprzedzeniem. Di Gregorio to zawodnik w idealnym wieku i z profilem pasującym do filozofii Realu – dojrzały, solidny, a jednocześnie wciąż rozwojowy. Jeśli Włoch utrzyma formę, może stać się naturalnym następcą belgijskiego giganta.

Komentarze 2

Zaloguj się, aby móc dodawać komentarze
Reklama 18+