Obraźliwe okrzyki podczas meczu Legii z Szachtarem. Obrońca Szachtara: „Legia powinna wyjaśnić, jakie motywy mieli ich kibice”
Obrońca Szachtara Donieck, Jefim Konoplja (Yukhym Konoplya), odniósł się do atmosfery podczas przegranego 1:2 meczu z Legią Warszawa w 2. kolejce Ligi Konferencji Europy
– Słyszałem, że krzyczeli coś w stylu „K***a, Szachtar”. Domyślam się, co to znaczy, ale nie wiem, z jakiego powodu zaczęli to krzyczeć. Uważam, że to klub Legia powinien zająć się tym, jakie motywy kierowały ich kibicami – powiedział Konoplja.
Piłkarz zaznaczył, że nie miało to istotnego wpływu na zespół:
– Nie powiedziałbym, że te okrzyki jakoś negatywnie na nas wpłynęły.
W rozmowie z dziennikarzem Romanem Kotliarem zawodnik przyznał, że porażka była bolesna, bo zespół czuł, że może wygrać:
– Po stracie pierwszego gola zazwyczaj zaczynamy lepiej grać. Po naszym golu czuliśmy, że możemy strzelić drugiego, ale nie do końca potrafiliśmy wykorzystać sytuacje.
Konoplja podziękował też ukraińskim kibicom obecnym na stadionie w Krakowie:
– Zawsze podchodzimy po meczu, żeby podziękować – niezależnie od wyniku. Kiedy gramy w Krakowie, naprawdę czujemy się jak u siebie.

Komentarze 1
hahaha
Może cię zainteresować
La Gazzetta dello Sport: Milan przeszedł prawdziwą rewolucję względem poprzedniego fatalnego sezonu
Polska rządzi w Europie! Historyczny tydzień polskich klubów w pucharach
Wszyscy śmiali się z Legii, a Jaga i Lech jeszcze gorzej! Katastrofalny początek pucharowiczów
Legia w tarapatach finansowych. Mioduski pod presją, kibice ogłosili bojkot
Feio na dnie, portugalczyk znowu został zwolniony