Kane show w Der Klassiker. Anglik zachwyca po triumfie Bayernu nad Borussią
Harry Kane poprowadził Bayern Monachium do siódmego zwycięstwa w sezonie Bundesligi. Po pokonaniu Borussii Dortmund 2:1 Anglik przyznał, że to mógł być najlepszy mecz w jego karierze.
Bayern Monachium kontynuuje perfekcyjną passę w Bundeslidze – siedem meczów i siedem zwycięstw. W sobotnich Der Klassiker na Allianz Arena mistrzowie Niemiec pokonali Borussię Dortmund 2:1. Wynik otworzył Harry Kane w 22. minucie, a po przerwie prowadzenie podwyższył Michael Olise. Goście odpowiedzieli dopiero pod koniec spotkania za sprawą Juliana Brandta. Kane trafił do siatki w siódmym kolejnym ligowym występie, zdobywając przy tym 104. gola dla Bayernu i 400. w klubowej karierze.
Angielski snajper jest w fenomenalnej formie – w obecnym sezonie ma już 19 bramek w 11 meczach, w tym 12 ligowych. W starciu z Borussią błyszczał nie tylko skutecznością, ale też wszechstronnością – kreował grę, walczył w obronie i imponował aktywnością na całym boisku. Dwa lata temu Bayern zapłacił za niego 100 milionów euro, ustanawiając rekord transferowy Bundesligi, który dziś wydaje się w pełni uzasadniony.
Dyrektor generalny Jan-Christian Dreesen żartował po meczu, że gdyby klub wiedział, jak bardzo Kane się rozwinie, zapłaciłby za niego jeszcze więcej. Trener Vincent Kompany podkreślił dominację drużyny, która prowadzi w tabeli z pięcioma punktami przewagi nad Lipskiem. Nawet rywale nie szczędzili pochwał – obrońca Borussii Nico Schlotterbeck nazwał Kane’a „najbardziej kompletnym napastnikiem w Europie”. Choć kontrakt Anglika obowiązuje do 2027 roku, w Monachium już mówi się o jego możliwym przedłużeniu.
„To był jeden z moich najlepszych meczów, a może nawet najlepszy w całej karierze. Czuję się świetnie, prawdopodobnie najlepiej odkąd gram w piłkę nożną” – powiedział Harry Kane w rozmowie z agencją DPA.
Harry Kane stał się w Monachium nie tylko gwarantem bramek, ale i symbolem piłkarskiej perfekcji. Jego forma to mieszanka dojrzałości, siły i inteligencji boiskowej. Jeśli utrzyma ten poziom, Bayern może nie tylko zdominować Bundesligę, ale i sięgnąć po europejskie trofea – z Anglikiem jako liderem nowej ery.
𝗛𝗔𝗥𝗥𝗬 𝗞𝗔𝗡𝗘 𝗢𝗧𝗪𝗜𝗘𝗥𝗔 𝗪𝗬𝗡𝗜𝗞! 💫
Król pola karnego! 👑 Anglik się nie zatrzymuje. Wreszcie się przełamał w starciach z BVB! 🔥#BundesTAK 🇩🇪 pic.twitter.com/UrboLVwIL4— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 18, 2025

Komentarze