Boniek ucina plotki! „Nie zostanę prezesem Widzewa. To kompletna bzdura”

Zbigniew Boniek jednoznacznie zdementował pogłoski o swoim powrocie do Widzewa Łódź. Były prezes PZPN zaapelował o spokój wokół klubu, który przechodzi trudny moment w Ekstraklasie.
Widzew Łódź notuje słaby początek sezonu 2025/2026 w PKO BP Ekstraklasie. Po dziesięciu kolejkach zespół ma na koncie 10 punktów i zajmuje dopiero 13. miejsce w tabeli. Słabe wyniki wywołały falę spekulacji o możliwych zmianach w klubie – mówiło się o zagrożonej pozycji trenera Patryka Czubaka, prezesa Michała Rydza, a nawet o rzekomym powrocie Zbigniewa Bońka do Widzewa w roli sternika.
Boniek to jedna z największych legend w historii Widzewa Łódź – w latach 70. i 80. był liderem drużyny, która zdobywała mistrzostwa Polski i zachwycała w europejskich pucharach. Po zakończeniu kariery piłkarskiej był m.in. prezesem PZPN w latach 2012–2021. Jego nazwisko często pojawia się w kontekście łódzkiego klubu, jednak sam zainteresowany nie ma planów powrotu do roli działacza.
Widzew przechodzi okres reorganizacji po intensywnym lecie transferowym i zmianach w strukturach sportowych. W klubie pojawiły się nowe osoby wspierające dyrektora Mindaugasa Nikoliciusa. Boniek w rozmowie z Polsatem Sport podkreślił, że zamiast szukać sensacji, klub potrzebuje stabilizacji i czasu na pracę.
„Ktoś dwa razy napisze, że Nawałka ma być trenerem Widzewa, a Boniek prezesem, a mądrzy ludzie potem nad tym dyskutują, dobrze wiedząc, że to bzdura. Ja się nigdy bzdurami nie zajmowałem. Widzew ma właściciela z pasją – najlepiej, by budował drużynę w spokoju” – powiedział Zbigniew Boniek w rozmowie z Polsatem Sport.
Boniek swoim stanowczym dementi zamknął temat, który rozpalał kibicowskie fora. Widzew rzeczywiście potrzebuje dziś spokoju, a nie kolejnych spekulacji. Prawdziwym testem dla zarządu i sztabu będzie teraz utrzymanie drużyny w środku tabeli i odbudowanie formy przed zimową przerwą.
Komentarze 1
ten stary dziad juz rozwalił Polską Piłkę, nie trzeba go w Łodzi
Może cię zainteresować
La Gazzetta dello Sport: Milan przeszedł prawdziwą rewolucję względem poprzedniego fatalnego sezonu
Polska rządzi w Europie! Historyczny tydzień polskich klubów w pucharach
Wszyscy śmiali się z Legii, a Jaga i Lech jeszcze gorzej! Katastrofalny początek pucharowiczów
Legia w tarapatach finansowych. Mioduski pod presją, kibice ogłosili bojkot
Feio na dnie, portugalczyk znowu został zwolniony